Pearl Heart

Shioko

Ja poproszę taki zestwa jak dla mamusi, ale bez brukselek. Ciociu Medi, opanuj się xD *chichocze*

Meditta

<Nad głową Medi pojawia się żylak> Ja tylko frytki poproszę... <zaciska pieść, zeby znów nie wybuchnąć xD>

Nekoi

Ech...znowu się spózniłam na obiad...xD
Mamusiu...obiad daj...ja byc głodna!xD
<siada przy stole>
Shioko....miałam Cie przeprosić..więc...przeparaszam..xD
No ale...gdzie te zarcie!?xD

Shioko

*przysuwa się do cioci i szepcze* Ciotuniu....kotlecik czeka na ciebie pyszniutki, taki mniam, mniam.....xDxD

Meditta

<Porywa z talerza Chibinii kotleta i wpycha go do ust Shioko> Smaczego, siostrzenico, częstuj się! Ciocia Ci nie żałuje! u_u

xD

Shioko

AAA, mfmou!!! *wypluwa kotleta i wstaje* AAAA ciotkę zaraz załatwie! Nekoi pomóż mi ją załatwić!!!

xDxD

Chibinia

Już ci daję Nekoi rosól... Zaraz dam ci drugie.

Masz Shioko. To samo co ja tylko bez brukselek i kotleta, bo mi go przed chwilą zjadlaś. Dla Medi frytki.

Meditta

Ha! Ciotka jest nieniszczalna! <Staje w pozycji obronnej i wyciąga świetlny miecz xD> Powrót Imperatora xD

Chibinia

//Chwytem damskim zabiera Medi miecz świetlny, zamyka i chowa do lodówki.//

Siadać mi na miejsca i jeść! Medi, dajesz zly przyklad dzieciom.

Shioko

*Szokusia odwraca się tyłem do ciotki a nad jej głową pojawia się wielka kropla* Mam walniętą ciotkę, mam walniętą ciotke...

PS.xDxD Medi to nie miało być obraźliwe xD

Nekoi

xD Dzięki mamo...póżniej zjem,..xD
Angel,Light Sword! <przedemną pojawia się weilki miecz...a la z RPG...xD>
Ha!Podskoczysz mi teraz... <wyjmuje łapkę na małopy z Ape Escape 3..xD>

Chibinia

Shio-chan, już ciocia Medi sie uspokoila ^^. Wcinaj ^^.

Shioko

No dobra mamo....Ale teraz mi siostra wariuje....co za rodzinka xD *podrapała się po głowie, siadła do stołu i zaczęła jeść*

Chibinia

//Zabiera Nekoi miecz i chowa do lodówki// NE-CHAN! WCINAJ!

Meditta

(Shioko, pewnie, że nie miało być obraźliwe xD Przecież wiem, ze jestem walnięta xD)

Siostrzyczko, ale to Shioko zaczęła ;_; <zwraca się do Chibinii z oczami pełnymi łez> Dobra, już dobra... <Siada potulnie na miejsce>