Pearl Heart

Chibinia

//CHIBINIA wchodzi do domu z bagażami.//
Chibinia: Echh... caly mój urlop poszedl sie psu w dupę walić, że tak to ujmę...
Kejti: PHUHUHUHUHUHUHU! Kejti jest hiperfajna! PHUHUHUHUHUHUUUU!
Chibinia: Już nie... //bierze Kejti za cereb.//
Kejti: Ej! Zostaw moją glowę, mendo! Pedofil!
//Chibinia wrzuca Kejti do szafy i zamyka na klucz.//
Witam wsyzstkich domowników ^^.

Meditta

<Zonk oO"> Chi... Chibiniu... Co Ty tak wcześnie... <Szybko zapędza bishów do portalu ;D> *A tak fajnie było...*

xP

Leafy

Mama! //wali w drzwi szafy// MAMA JA TU JESTEM!
Kejti: PHUHUHUHUHUHUH! //żuje włosy Lifi//
Leafy: MAMA ZABIERZ JĄ! ŁEEE!

Kyoko

Ciocia!! ^^ <szept> w koncu zamknela tego potwora xD</szept>

Chibinia

//Otwiera szafę.// Wylazić mnie stamtąd! //Leafy wylazi. Chibinia zdejmuje Kejti z jej wlosów i wrzuca ja do szafy, którą zamyka//
A tak Medi... musialam wrócić, bo Nekoi wypuścila zlo.

Meditta

A tam zło, powoli przestało nam przeszkadzać xD Nawet i o nim zapomnieliśmy ^^"

Kyoko

Ech... Mów za siebie =='<kropla nad glowa xD>

Nekoi

Wypuściłam,sryłam!!!xD JUz jest po wsyztskich..i nie przeszkadzajcie mi lepiej w grze!!!xP

Leafy

//Lifi dotyka Nekoi patykiem// Co to jest? Podobna do Nekoi, ale ona chyba zaginęła -___-" //po szoku doznanym w pobycie z Kejti w szafie Lifi straciła pamięć x"3//

Nekoi

<gleba> Nie poznajesz siostry!!!??? <na telewizorze widać Game Over,więc Nekoi szybko sie podnosi i ma ogiewń w oczach> Zatłuke Cie!!!!Prze Cieie małpa mnie złapała!!! I Przegrałam!!!! <walnęłam Leafy a ona lata a la Keitaro z LV..X"D>

Leafy

Łaaaa! MAMO! To coś mnie bije!

A tak w ogóle, to co to? o_O Pudzian? o_O //jebut//

Nekoi

<gleba>
Wkurzasz mnie...!!! <bierze Leafy ciagnię i wyrzuca ją do studni[tak a propo...skąd ta studnia się tu znalazła?X"D]...myśląc że powtórzy się hostoria z Ring'a...xD>

Leafy

//Leafy odbija się o dno i wyskakuje ze studni// Dobra... ==' Zostawiam to coś w spokoju bo czymkolwiek jest jest też bardzo agresywne... //odchodzi//

Kyoko

Co jest Leafy? O.O //wyteza mozg xD//

Leafy

O, witaj... przybyszu Big Smile