Pearl Heart

Yoko

Medi teraz ty *uff*
Wiesz gdzie jest serce? Tam przyciskaj xD

Dobra, nieważne jest karetka xD'

Shioko

*lekarze weszli, zabrali Leafy i pojechali* O....pojechali xDxD

Yoko

Chibinia pojechałą z Leafy, tak? xD'
Dobra, chata wolna, potem pojedziemy do szpitala.

Shioko

Nie wiem czy Chibinia z nimi pojechała...weszli, wzięłi i wyszli xD Noo i wolna chata, yeah xD *zajmuje kanapę i leży xD*

Yoko

Posuń się. Starszym się ustępuje *rzuca się na kanape*

Shioko

*zrzuca babcie* Moja kanapa. Ty lepiej przynieś coś do żarcia. xD

Yoko

*wymawia kilka słów podlegających cenzurze*
Idź do swojego kąta, albo do szafy. A ja ci jedzenia nie będę przynosić. Małą lisica ==

Shioko

*patrzy wzrokiem pełnbym nienawiści na babcię* Ja sobie tu pierwsza miejsce zajęłam, i tak łąatwo go nie oddam.

Yoko

Co chcesz za miejsce na kanapie?
*ogniki w oczach*

Shioko

*uśmiecha się* Hmm...może...żelki haribo mega pake, colę i..i...i starczy...albo nie...20 zyla....babcia itak na wino wyda, a mnie sie przyda xD xD

Yoko

... xD'
Niech będzie, moja strata. Tu masz haribo i 20 zeta *rzuca*. Za chwilę wróce z colą... xD'

Meditta

=-=; <Bierze Shioko za fraki i wywala z kanapy xD> Starszym ustępuje się miejsca <Siada na kanapie xD>

Shioko

*zrzuca Medi* Nie ma tak! Dzięki babciu....Medi zjeżdżaj xD

Yoko

*wraca*
Coli nie mieli, kupiłam winko *łyk*
Eeeee....
Medi zjeżdżaj, moje miejsce... *zatacza sie*
Hik!

Meditta

Mama i tak jest w takim stanie, że każdy przedmiot to dla mamy kanapa xP Shioko, gdzie szacunek? >.<'