Autor |
Wiadomość |
Eeaeendes |
|
 |
Meditta |
Wysłany: Nie 16:55, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
Hmm... Ale mi chodzi o piosenkę, nie o to, co jest w poszczególnych openingach X"D (chociaż fakt, to jak Jeanne walczyła z demonem było beznadziejne ^^") |
|
 |
Leafy |
Wysłany: Nie 16:51, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
O pierwszym, i drugim. Choć drugi jest bardziej amatorski, bo kiego grzyba umieścili tam walczącą z demonem Jeanne? To tak jakby to był fragment z odcinka... :/ |
|
 |
Meditta |
Wysłany: Nie 13:18, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ale o którym openingu mówisz? X"D |
|
 |
Leafy |
Wysłany: Nie 10:43, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
Opening... amatorski. E nie, do piosenki nic nie mam, ale reszta... X"D |
|
 |
Meditta |
Wysłany: Pią 12:08, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
Dziwne... Wychodzi na to, że się czepiam X"D |
|
 |
Natsuki |
Wysłany: Czw 22:11, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
Szczerze to nigdy sie tym ''pedałowatym'' akcentem nie przejmowałam. Ba ! Wogóle nie zwracałam na to uwagi... xP xD |
|
 |
Meditta |
Wysłany: Czw 15:53, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
Tak, druga wresja japońskiego openingu jest lepsza, ale nadal można wyczuć ten drażniący, z deka pedałowaty, akcent... ^^" |
|
 |
Natsuki |
Wysłany: Śro 21:20, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
Nie razi ,ponieważ jak puszczali KKJ na RTLII to musiałam słuchać niemieckich a teraz japońskich xD. Pozatym W japońskim są dwie wersje openningowego ''songu'' a w niemieckim anime tylko jedna ale i tak fajna xD. |
|
 |
Meditta |
Wysłany: Śro 19:37, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
Cóż za zwięzła wypowiedź X"D A nie razi Ciebie ten głos śpiewającego oryginalną wersję? ^^" |
|
 |
Natsuki |
Wysłany: Śro 16:21, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
Dla mnie i ten i ten jest dobry. xD |
|
 |
Meditta |
Wysłany: Śro 13:33, 12 Lip 2006 Temat postu: Opening |
|
Co myślicie o oryginalnym, japońskim openingu do KKJ? Bo mnie bardzo podoba się melodia, ogólnie jest bardzo fajny, gdyby nie śpiewający... Kto by pomyślał, że tak łatwo można fajną piosenkę spartolić? Ludzie, ten (za przeproszeniem) pedalski głosik psuje cały efekt... _-_, Przez co po raz pierwszy stwierdzam, że oryginalny opening nie jest dobry. I po raz pierwszy stwierdzam też, że od oryginlanego openingu lepszy jest... niemiecki. Tak, niemiecki. Facet, który śpiewa niemiecki opening przynajmniej umie śpiewać i to normalnym głosem, nie nasuwającym żadnych dziwnych skojarzeń. Piosenka też wpada w ucho i jakoś język niemiecki nie razi.
Ale co Wy o tym sądzicie? Zgadzacie się ze mną, czy uważacie, że nie mam racji? :> Który opening Wam się bardziej podoba? :> |
|
 |